Zjawiska niewyjaśnione

Dowiedz się o rzeczach niewyjaśnionych


#1 2009-09-05 01:33:36

Dawid

~ADMINISTRATOR~

Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 11

Babia Góra

~Babia Góra

Babia Góra (najwyższe pasmo w Beskidach - 1725 m.n.p.m.) ze swym szczytem o zdumiewającej nazwie Diablak prawie zawsze ukrytym we mgle, była świadkiem wielu zdarzeń, od których ciarki przechodzą po plecach. Może dlatego, ze wg legendy była Babia Góra miejscem sabatów czarownic ("bab"). Na Diablaku zaś stal czarci zamek, z którego dziś pozostało jedynie ogromne rumowisko kamieni. W okolicy Babiej, miejsca rozstajne zwyczajowo nazywane są Widłami.

Tajemnicze katastrofy samolotów
Latem 1963 r. na Babiej Górze rozbił się przy pięknej pogodzie helikopter. Pilot i pasażerowie zgineli. Nigdy nie odkryto przyczyny katastrofy.
W 1969 r. o zbocze Babiej uderzył samolot pasażerski. Przybyli na miejsce GOPR-owcy znaleźli wsrót szczątków samolotu zwłoki 53 osób. Nikt nie przeżył. Domniemywa się, że mogły zawieść pokładowe instrumenty i pilot - lecąc we mgle - nie zauważył góry. Ale to wytłumaczenie nie jest do końca przekonywujące.

Wycieczki do świata koszmaru
Góry zawsze są niebezpieczne. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wybierze się w Alpy czy Pireneje bez odpowiedniego sprzętu, obuwia i ubrania, ale polskim "turystom" zdarzały się wyprawy bez zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Z wypraw na Babia Górę nie szczęsliwie i niesamowicie zakończyła się pewna czerwcowa wycieczka turystów ze Ślaska, którzy wieczorem wybrali sie na spacer z Widel na Babia. Panie w pantofelkach i lekkich sukienkach, panowie w samych koszulach. Dotarli do polowy drogi do schroniska, gdy powietrze raptownie się ochłodziło i zaczął sypać śnieg. Przy zerowej widoczności skostniali z zimna turyści postanowili schronić się pod nawisem skalnym, ponieważ nie mogli już isć dalej. Krzyczeli wzywając pomocy. GOPR-owcy zostali zaalarmowani po kilku godzinach. W trudnych warunkach odszukali w koncu lekkomyslna grupe: niektóre osoby jednak zdazyly juz zamarznac. Wzywajacy pomocy mezczyzna zupelnie zesztywnialy otwieral usta do krzyku, ale jego zmarznieta krtan nie wydawala zadnego dzwieku.
Pewnej zimy 4 osobowa grupka narciarzy zostala zaskoczona nagla zmiana pogody i szybkim nadejsciem nocy. Gospodarz schroniska w Markowych Szczawinach zaniepokojony ich dluga nieobecnoscia zorganizowal poszukiwania. Rankiem trzeciego dnia pod grania Kosciólków odnaleziono dwie pary kobiecych nart bez kijków, a potem jeszcze pare meskich nart równiez bez kijków. Po wielu godzinach ktos spostrzegl wystajacego z pod sniegu jednego z czwórki, który nie zdjal nart i zastygl w niedokonczonym telemarku kilkanascie metrów ponizej schroniska. 130 metrów dalej snieg zasypal 19-letnia dziewczyne. Czwartego dnia w odleglosci ok. 100 m od schroniska odnaleziono jeszcze cialo drugiej dziewczyny. Na zwloki czwartej ofiary, kierownika wyprawy natknieto sie dopiero w polowie maja, w gestwinie lesnej 200 m powyzej gajówki na Przywarówce.

Bieszczady, czyli gdzie diabeł mówi dobranoc
Czy byliście kiedyś w Bieszczadach? Jeśli nie, to żałujcie, to jeszcze wciąż kawal dzikiej i nie skażonej przyrody. A bieszczadzkie góry - połoniny, choć wyglądają dość łagodnie, wcale łatwe nie są dla niewprawnych turystów. Podobno w latach 70-tych włóczył się po połoninie Wetlinskiej czarny koń. Ludzie - tak nieliczni w tych okolicach, cmokali na niego, chcąc częstować chlebem. Kon rrzal, odbiegał kawałek i zatrzymywał się, jakby zapraszał, aby iść za nim. Podążający za nim gubili szlak, wpadali w wykroty skręcając nogi. Kon wtedy rozpływał się we mgle.

Jak to możliwe ze w tej części Polski brak jest (poza jedna: Smolnik) nazw niesamowitych. Bieszczady pochodzą od słowa bies czyli diabel. Nie wykluczone, ze bies mógl przybierac postac czarnego konia.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.managerzuzlowy2011.pun.pl www.klazzhab.pun.pl www.polskiservwszystkiego.pun.pl www.pokemon-online-green.pun.pl www.atom-scans.pun.pl